top of page

Ilona Kalińska

 

 

 

 

​Ilona Kalińska

Koncert

Gdy grasz niebo się otwiera

Dźwiękami rysujesz piękno świata

Gdy grasz każdy słuchacz zamiera

Upojony zapachem muzyki

Jak kąpiel w kwiatach - Twa gra

Zachwytu okrzyki nieme,

Bo nie wypowiem słowa

By za Twą muzykę podziękować

Niewysłowione piękno

Bartosz Patryk Rzyman

Czekanie

Kiedy tak jadę miejskim autobusem,

przemierzam ulice, skwery, skrzyżowania,

nagle przez otwarte okno wlatuje wiatr.

Przynosi mi on wówczas zapach z tamtych lat.

Przez szybę widzę szkieletowe zarysy postaci,

kiedyś radosne, szczęśliwe, pełne zapału,

dziś bez uśmiechu, zgarbione pod ciężarem lat,

przeżyć, rozstań, samotności.

Dziś już nie mają planów, nie marzą,

lecz wiedzą, że przed nimi, jeszcze jedno,

ważne spotkanie z Tobą.

A kiedy mnie odwiedzisz? - pytam.

Nie słyszę nic - tylko ciszę.

A cisza to dźwięk, którym mówisz - 

- później, jeszcze nie czas...

A wówczas jestem przerażony nie spotkaniem,

lecz czekaniem - na przeprowadzenie mnie,

do krainy ciszy, bezczasowości, mgły i żalu.

Tu gdzie jestem teraz jest dużo mgły i żalu.

Lecz, gdzie może być więcej żalu, jak tu?

- gdzie teraz trwam - żyję...

bottom of page